Znaleziono 107 wyników

Moze sie najpierw Pani przedstawimy - popatrzyl na Mike'a - Zanim bedziemy zadawac pytania. Nazywam sie John Mcclane

- polozyl ja w lodzi obok ciala nie zyjacej kobiety i podniosl jej lekko glowe do gory. -Wszystko gra, cos Cie boli?

podplynal do Mike'a lodzia zeby mu pomoc w ratowaniu kobiety.

Nie wiedzac co robic wskoczyl na lodz i zaczal plynac w strone cial szukajac jakiego zywego czlowieka.

Zlapal kobiete i staral sie jej cialo wrzucic na lodz. Ciezko bylo mu sie poruszac lecz z wielkim trudem polozyl jej cialo na lodzi.

Nie zwrocil uwagi na w ogole nie smieszny zart Trokey'a. Nastepnie widzac ze ekslozje ustaly wskoczyl do wody i zanurkowal na niecale 3 m w sprawiach orientacyjnych.

Gdy skoncza sie eksploze wskakujemy do wody - powiedzial do Mike i zaczal sie rozbierac do bielizny.

Bylismy coraz blizej samolotu. Byly duze fale powstale na skutek upadku samolotu. Gdy podplynelismy dlizej zauwazylismy ze samolot rozbil sie na dwie czesci. - Mam nadzieje -odparl do Mike'a

Czy czasem nad nami nie przelecial boeing 747? Chodzmy szybko sprawdzic co sie stalo dokladniej, bo to jest samolot pasazerski - krzyczac podbiegl do lodzi -Wskakujcie krzyknal - uruchomil silnik

Poszedl z Declanem do Trokey'a -Czesc Trokey - podal mu reke -Mamy pomysl, zeby poplynac na ryby w dwie lodzie, co Ty na to? Wystarczy tyle sptrzetu?

No ja umiem sterowac lodzia... wiec jeden problem z glowy. Tylko czy mamy tyle wedek. - popatrzyl na Declana

-Czesc - podal mu reke -Mozemy polynac na ryby dwoma lodziamy, bedzie duzo miescja i wygodniej. Bo z checia tez bym poplynal.

wstalem bardzo wczesnie. nie moglem spac, poniewaz rozmyslalem od tych wszystkim co sie wydarzylo w tak krotkim czasie. Poszedlem na spacer po porcie zeby sie rozejrzec. Gdy wrocilem zauwazylem ze nie ...

Ale z Ciebie cwaniak... jestem zmeczony, ide sie polozyc do tej lodzi obok Mike'a, wyglada pozadnie. Narazie wszystkim - powiedzial do wszystkim, machnal reka na dowidzenia i wyszedl z lodzi Trokey'a.

-Ahhh dluga hiostria... Kiedy zaatakowaly nas cienie... - zaczal mu opowiadac cala historie do momentu kiedy sie rozdzielili i oddali go w rece Trokey'a. Czaisz? - powiedzial do Robbie'go i sie usmiec ...