Autor |
Wiadomość |
Mirrorboy
Złota postać
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Roześmiał się cicho, słysząc komunikat Leo, po czym otworzył drzwi i wyszedł na zewnątrz.
-Kontynuuj, to pewnie nie będą chcieli wychodzić z wozów. Dawno pewnie nie mieli tyle rozrywki - powiedział jeszcze przez ramię do jego towarzysza.
|
|
Pią 16:10, 10 Kwi 2009 |
|
 |
|
 |
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Kilku z nas może zostać przy wozach, a reszta pójdzie do sklepu. Nie wiem tylko jak daleko to jest - powiedziała, od razu skierowując swój wzrok na Trokeya przy drzwiach.
-Jak daleko jest sklep z bronią? - zapytała go.
|
|
Pią 16:12, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Haha... Oj, tak...
Mirror:
- Najchętniej bym jechał dalej, ale... Sam widzisz jak jest...
Kompan odszedł już kawałeczek, a ja z powrotem chwyciłem za radio...
- Leo Archer, witam państwa ponownie... Czas na nasz konkurs - dzisiejsze pytanie brzmi: "Jak myślicie, kto znajdzie wyjście z sytuacji?" - prosimy słuchaczy o zgłoszenie się na linię, nadsyłajcie odpowiedzi dopóki macie jeszcze czas... Kiedy sprawa zostanie rozwiązana, wasza szansa przepadnie!
Niezły jestem, nie? No ba!
|
|
Pią 16:14, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Solarie
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
No to cudownie... Jestem w ciężarówce z dwoma świrami. Jeden drze się przez radio, a ten drugi, no właśnie drugi wyszedł z wozu, bo coś się stało. Nie możemy jechać...
Sawyer:
- Czego stoimy w miejscu? - Zapytałam jakby troszkę zdenerwowana.
|
|
Pią 16:15, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Bo ja wiem, dziesięć minut drogi szybkim tempem - odparł do Miry, patrząc na nią i przez chwilę przyglądając się dokładniej jej okularom.
-Rozumiem, że ja jestem automatycznie zapisany do ekipy podróżnej.
|
|
Pią 16:15, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzałem przez ramię na modelkę za mną...
Solarie:
- Powiedz mi, paniusiu... Skąd wytrzasnęłaś "czego"? To takie "czego", jak np. czego szukamy? Nie wiem... Idź sprawdź - ja niczego nie zgubiłem, więc szukać też nie będę...
Czy tak trudno jest poprawnie o coś zapytać? Phi...
Ostatnio zmieniony przez Sawyer dnia Pią 16:17, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 16:16, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jeszcze nie wiem - podrapała się po głowie, zaczynając już mieć trochę tego dość. Nie chciała decydować, chociaż wiedziała, że teraz już nie mogła się z tego wyplątać. Liczyła tylko, że wszystkie decyzje nie będą na jej głowie, bo jak któraś będzie błędna, to ona będzie winna. Zaczęła się rozglądać, jakby szukając pomocy.
|
|
Pią 16:18, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Solarie
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Też mi coś... Parsknęłam wymuszonym śmiechem.
Sawyer:
To oczywiście było celowe, bo nie mam obowiązku bycia miłą dla osób takich jak Ty. - Spojrzałam na niego z nieukrywanym uczuciem wyższości.
W tym momencie wyjęłam z torebki pilniczek do paznokci i delikatnie sobie czyściłam, czyste już paznokcie.
|
|
Pią 16:19, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Sawyer
Początkujący gracz
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Że co?! Osób takich jak ja? Buahahaha... To ja się mógłbym zapytać - co ty tu, kurwa, robisz?!
Solarie:
- Milcz tam z tyłu... Dzieci i ryby głosu nie mają. W twoim wypadku - puste modeleczki też nie... Zajmij się lepiej piłowaniem paznokci, jeszcze sobie połamiesz któregoś...
|
|
Pią 16:21, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Solarie
Początkujący gracz
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Poniosłam zupełnie niewzruszona jedną brew do góry. Jestem modelką, ale nie pustą... Jeszcze się kiedyś zdziwisz chłopaczku. Miałam ochotę powiedzieć mu właśnie to, ale zamiast tego zrobiłam szyderczy uśmiech. Lepiej siedzieć cicho. Na wszystko przyjdzie czas.
|
|
Pią 16:23, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Marcus
Gracz
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Trokrey i kilku ludzi niech się przejdą do sklepu, a w między czasie ktoś mógłby poszukać objazdu - zaproponował Marcus podchodząc do Miry, Trokrey'a i innych, którzy się zebrali
- Reszta została by w pobliżu konwoju. To jest moje zdanie.
|
|
Pią 16:24, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Nie wiem czy będzie jeszcze inna droga. Chyba, że przez jakieś wąskie ulice, w których na pewnie nie zmieści się ciężarówka - powiedział, patrząc na Marcusa.
-Ale nie ja tu rządzę, nie? - dodał, wyrzucając wypalonego papierosa.
|
|
Pią 16:27, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Mira
Złota postać
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Niech tak będzie - kiwnęła głową, zgadzając się z propozycją Marcusa. Teraz przynajmniej ktoś pomógł jej dźwigać brzemię tej decyzji.
-Trokey, weź jeszcze ze dwóch lub trzech ludzi i poprowadź ich do sklepu.
|
|
Pią 16:28, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Dominic
Początkujący gracz
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Ja się zabiorę na tą przechadzkę - powiedział podchodząc do Trokrey'a i sprawdzając broń, czy jest sprawna i odbezpieczona.
|
|
Pią 16:31, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Chyba mnie czeka dodatkowa robota - powiedział z grymasem, nakładając na siebie kamizelkę i biorąc strzelbę oraz swój pistolet.
-Po tej akcji chce widzieć skrzynkę malboro w moim hammerze - zakomunikował tylko, rozglądając się. Wsiadł na chwilę do wozu, włączając radio.
-Kto chce się przejść, niech się zgłosi do mistrza Trokeya.
|
|
Pią 16:34, 10 Kwi 2009 |
|
 |
|