Autor |
Wiadomość |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Dobrze, że jeszcze oświetlenie funkcjonuje. W innym razie chodzenie nocą po tym miejscu byłoby ryzykowne, a może nawet niemożliwe - powiedział, dziękując za kawę i biorąc łyk z filiżanki - Swoją drogą zapomnieliśmy o dwóch facetach, którzy wciąż siedzą w porcie. Mam nadzieję, że nie przestraszą się, że nas nie ma i nie zrobią jakiegoś głupstwa.
|
|
Sob 2:36, 23 Lut 2008 |
|
 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-pewnie jeszcze śpią-powiedziała z uśmiechem a potem ziewnęła. odstawiła kawę. -tak o tyle dobrze ,ze wszystko takiego działa.-powiedziała
/za chwilkę idę 
|
|
Sob 2:42, 23 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dopił do końca kawę, odkładając następnie filiżankę na blat.
-Dobra, chodźmy z tej upiornej kawiarni i wracajmy do sklepu sportowego. W grupie raźniej - powiedział do Amelii.
(ja też już będę zaraz spadał )
|
|
Sob 2:45, 23 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-jasne -wstała i poszli do sklepu sportowego. -posiedzieć z Tobą?-zapytała
|
|
Sob 2:46, 23 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-W razie czego obudź mnie jak zasnę. Chyba, że oboje zaśniemy - powiedział, zamykając drzwi od sklepu i siadając tam gdzie wcześniej. Wziął tylko jeszcze większą poduszkę, żeby wygodniej im się siedziało.
-Jak będziesz zmęczona to nie krępuj się i wracaj do namiotu - dodał z uśmiechem.
Ostatnio zmieniony przez Somerhalder dnia Sob 2:49, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 2:49, 23 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
poszła po dwa śpiwory. dała mu jeden -żeby cieplej było-uśmiechneła się i usiadła przykryła się śpiworem. siedzieli tak obok siebie i pilnowali. ona zmęczona była. po jakiś 10 min usnęła z głową opartą na jego ramieniu.
/dobranoc ;*
|
|
Sob 2:51, 23 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uśmiechnął się, widząc jak Amelia powoli zasypiała. Spojrzał jeszcze ostatni raz przez szybę i nawet nie zauważył, kiedy po jakimś czasie samemu zamknął oczy i zasnął.
(dobranoc )
|
|
Sob 2:53, 23 Lut 2008 |
|
 |
Xevatov
Gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
wstał z ziemi - troszkę mnie suszy, kiedy ja zasnąłem?! - powiedział sam do siebie po czym ujrzał śpiąca Amelie na ramieniu Declana - mmm, dwa gołąbeczki - uśmiechnął się słodko, napił się soku i wszedł do namiotu.
|
|
Sob 10:42, 23 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
obudziła sie. przetarła oczy rozejrzała się dookoła wszyscy jeszcze spali. zobaczyła ,ze Declan jeszcze śpi.-no ładnie..-mruknęła cicho. i tak siedziała nawet nie chciało jej się wstawać.
|
|
Sob 12:04, 23 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Budząc się, nawet nie pamiętał kiedy wczoraj usnął. Wzrok praktycznie cały czas miał skierowany na szybę. Na dworze było już jasno i nawet zaczynało świecić słońce. Zerknął jeszcze na Amelię, po czym postanowił wreszcie wstać. Wiedział, że niedługo będą ruszać z powrotem do portu.
|
|
Sob 13:55, 23 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
spojrzała na Declan'a obudził się. - hej.-uśmiechnęła się i i przeciągnęła się. -ide po kawe. przynieść Ci?-zapytała i również wstała.
|
|
Sob 14:06, 23 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jeśli będziesz tak miła - powiedział z uśmiechem - Jak się spało?
|
|
Sob 14:13, 23 Lut 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-oh nie było źle. pierwsza noc w centrum handlowym.-powiedziała i się uśmiechneła się. - to ja ide po kawę.-powiedziała i poszła do kawiarni robić kawe.
|
|
Sob 14:15, 23 Lut 2008 |
|
 |
Somerhalder
Stały gracz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Odprowadził ją wzrokiem, po czym samemu zaczął pakować rzeczy do torby, które miał zamiar zabrać z powrotem do portu. Rozejrzał się jeszcze po pomieszczeniu gdzie wszyscy spali.
|
|
Sob 14:17, 23 Lut 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Okazało się, że spanie na podłodze bez żadnej poduszki nie było najlepszym pomysłem. Wstał powoli, prostując wszystkie kości. Jęknął cicho i rozejrzał się, prawdząc czy wstał ktoś jeszcze. Okazało się, że Declan już był na nogach.
-W nocy było spokojnie? - zapytał, podchodząc do niego.
|
|
Sob 14:22, 23 Lut 2008 |
|
 |
|