Ruiny - dawne centrum miasta

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Mam krotkofalowke - powiedziała i usiadla na podłodze pod sciana. Inaczej wyobrazała sobie zycie w tym miescie. Niestety, cos nie wypaliło. Patrzyla teraz na podłoge

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Jutro rano w takim razie spróbujemy się z nimi połączyć - powiedział, spoglądając na Kate. Zdjął karabin i rozpiął kamizelkę, odkładając te rzeczy na najbliższą kanapę. Usiadł po chwili obok Kate pod ścianą, przez chwilę milcząc.
-To tylko kwestia czasu, nim to wszystko minie - powiedział do niej, jakby odgadując jej myśli.
-Każdemu z nas powoli wyczerpuje się cierpliwość, ale to coś czego musimy się trzymać, gdyż każdy z nas wie w duchu, że to się w końcu skończy - dodał, zerkając na nią i nie spuszczając z niej wzroku.

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate dluzasza chwile milczala. Zawsze była krucha ale starała sie tego nie okazywać przy innych. Spojrzała na Patricka i tak na niego patrzyła. Nadal nic nie mowiła bo w sumie nie wiedziała co ma mowic. Wiedziała ze musi być cierpliwa

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Uśmiechnął się do niej, obejmując ją jedną ręką.
-Głowa do góry, pani doktor - powiedział wesoło, przyciągając ją lekko do siebie.
-Za kilka miesięcy wypijemy jeszcze razem kawę, przed jakąś skomplikowaną operacją. Mam nadzieję tylko, że to nie ja będę na stole.

Ostatnio zmieniony przez Patrick dnia Czw 22:59, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Te słowa dodały Kate otuchy, usmiechneła sie delikatnie i połozyła głowa na ramieniu Patrick'a
- Trzymam Cie ze słowo - powiedziała - Nawet tak nie mow - dodała i tak troche przytuliła sie do niego

Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Czw 23:00, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-W takim razie nie mogę zaniedbać Twojej troski. Będę uważał gdzie stawiam kroki, ale liczę na pełną wzajemność - powiedział z uśmiechem, przytulając ją lekko.

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- No jasne ze tak - powiedziala. Juz troche humor sie jej poprawił.

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Siedzieli chwilę w milczeniu, w ciemnym pomieszczeniu, gdyż lepiej było nie ryzykować z włączaniem światła.
-Dzisiaj widocznie szczęście mi sprzyja. Żadnych nieproszonych gości i jeszcze spędzam cichą noc w towarzystwie pięknej kobiety. Chyba wolę nie zasypiać, na wypadek gdyby druga taka noc już nie miała miejsca - powiedział spokojnym głosem.

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na niego i usmiechnela sie delikatnie
- Zasnij, napewno jestes spiacy - powiedziala troskliwym glosem. Kate czy była spiaca? Raczej nie. Ona to duzo spała gdy wraz z Frankiem przebywała na komisariacie

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zbudził się, słysząc, że ktoś próbuje się skontaktować z Kate. Wziął jej krótkofalówkę.
-Halo, muszę Cię zawieść, ale tutaj Patrick - powiedział przez radio, zerkając na śpiącą Kate.

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate po chwili sie obudzila i spojtrzała na Patricka. Domyslała sie z kim rozmawia

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Jesteśmy niedaleko rozgłośni radiowej. Będziemy tam za około trzydzieści minut, wiesz gdzie to jest? - zapytał na koniec, zerkając kątem oka na Kate, która właśnie się obudziła. Uśmiechnął się do niej na powitanie.

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate była jeszcze troche zaspana. Przetarla oczy i przeciagneła sie poczym spojrzała na Patricka

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Bez odbioru w takim razie - powiedział spokojnie, rozłączając się.
-Będziemy się za chwilę zbierać. Do rozgłośni radiowej - oświadczył Kate z uśmiechem, biorąc swoje rzeczy.

Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- A po co - zapytała poczym wstała i stanela obok Patrick'a