Znaleziono 74 wyników

Haha... Oj, tak...
Mirror:
- Najchętniej bym jechał dalej, ale... Sam widzisz jak jest...
Kompan odszedł już kawałeczek, a ja z powrotem chwyciłem za radio...
- Leo Archer, witam państwa ponownie ...

Ja też chyba jednak nie zapalę... Nie lubię palić w wozie. A tak w ogóle, to - nic... Nuuuudy... Nuuuuuuuuudy... Chwyciłem za radio.
- Uwaga, uwaga! Tutaj Leo Archer, wasz ulubieniec - słuchacie stac ...

Masa aut blokująca drogę... O tak, to mogę przeżyć... Ale pierdolona przyczepa na drodze, która nas zatrzymała - tego nie rozumiem! Co się, kurwa, dzieje?
Mirror:
- To tak ruchliwe miasto, że aż się ...

Wjechaliśmy do centrum... Znowu... Złapałem za radio.
- Wąska uliczka była, co teraz? Będziemy driftować? Czy może robić obroty na pełnej prędkości, ha?
Oczywiście, to było ironiczne...

Co to, kurwa, ma być?! Szerszej uliczki to już nie było, nie? Zredukowałem prędkość i bardzo, bardzo ostrożnie wjechałem... Mało brakowało, a zahaczyłbym o kant ściany... Jednak jestem genialnym kiero ...

Usłyszałem wiadomość nadaną przez Mirę...
- Już jadę przed tobą, mała...
Ale to miło, że pozwoliła mi być przed sobą... Zero sprzeciwów - może w końcu zaczniemy działać jak drużyna?

Dobra, można działać... Ruszyłem zaraz za Troy'em. Wykonałem dość ryzykowny manewr - powinienem bardziej zwolnić przed zakrętem, ale... Jestem w końcu dobrym kierowcą. Dlatego w nic nie uderzyliśmy i ...

Zbliża się pierwsza... Zapaliłem silnik wozu. Dobrze, że w końcu ruszamy - nic tu po nas. To znaczy... Jak coś nas zaatakuje, to coś po nas zostanie. Jakieś kości, czy coś...
- No to... komu w drogę ...

Haha! No pewnie, że tak zrobię...
- Cieszę się, że mamy podobne spojrzenie na tę... sprawę...
Bo jak niby miałbym to nazwać? Na ten wyścig? Przecież to nie jest cholerny wyścig, co nie znaczy, że ws ...

Uśmiechnąłem się na słowa Mirrorboy'a...
- Zdecydowanie...
Chciałem go zapytać o Annę, ale uznałem, że byłoby to nie na miejscu. W końcu to jego prywatna sprawa, no nie?
- Obyśmy tylko się nie wle ...

Ho, ho, ho... Ian startuje do Anny? Heh... Powodzenia, chłopcze. Przyda ci się... Z uśmiechem na ustach obserwowałem "uroczą parkę". Przy okazji zapaliłem papierosa... Może trochę się rozerw ...

- ... na pierwszą macie być gotowi, bo ruszamy dalej...
Tyle usłyszałem. Na pierwszą, ta? Heh... Ruszamy dalej - czyli gdzie? Nie podoba mi się to, że nawet nie znam dokładnego celu wędrówki. Mój los ...

Próbowałem zasnąć, ale nie bardzo mi to wychodziło... Ciekawe czemu? Brak mamusi, która utuliłaby mnie do snu, czy może fakt, że coś przyjdzie do wozu i mnie wpierdoli? Hmmm... Na sto procent to pierw ...

Czyli jeden, wielki...

Question

Znak zapytania...

Heh... To dobrze. Kiedy ja będę prowadził, to częściej będziemy się spieszyć... Tak właściwie, to co my tutaj robimy? Aaa, wiem... Ratujemy ludzkość. Wybijemy zombiaków i zostaniemy bohaterami - kuszą ...