Autor |
Wiadomość |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Jak uważasz - powiedział, a mały uśmieszek znów pojawił się na jego twarzy - Nie wiem czy jestem kimś godnym zaufania, musiałabyś sama to sprawdzić.
|
|
Sob 23:35, 01 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-każdy jest godny zaufania. ale to nie idzie w jedną strone.-powiedziała
|
|
Sob 23:41, 01 Mar 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Patrzył przez moment na Amelię, myśląc nad czymś. Po chwili odchrząknął cicho i westchnął.
-Chyba dzisiaj dam już sobie spokój - powiedział powoli - Liczę, że jutro znajdziemy się w trochę lepszej sytuacji i nie osączą nas znów dwaj uzbrojeni żołnierze.
|
|
Sob 23:44, 01 Mar 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
westchnęła. i nic nie powiedziała pokręciła tylko głową.
|
|
Sob 23:49, 01 Mar 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zerknął na nią jeszcze, powoli przymykając oczy.
-Śpij dobrze, piękna - powiedział na koniec, powoli zasypiając.
|
|
Sob 23:51, 01 Mar 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-dobranoc.-powiedziała do niego i zamknęła oczy i powoli usypiała.
|
|
Sob 23:54, 01 Mar 2008 |
|
 |
Xev
Stały gracz
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
obudził się rano - hmmm, to nie to samo co noc w hotelu - spojrzał na śpiącego kolegę w celi. zaczął od rozciągnięcia się, następnie postanowił poszukać jakiś luk w drzwiach i tym podobnych rzeczy, jednak bez skutku, sprawdził jeszcze czy ma w lewej nogawce swój nożyk, nic oprócz broni mu nie zginęło. wiedział że musi się stąd wydostać, i czekał tylko aż któryś ze strażników przyniesie posiłek aby go obezwładnić i uciec z celi.
|
|
Nie 11:38, 02 Mar 2008 |
|
 |
jane
Stały gracz
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Jane obudziła się, wstała i spojrzała na śpiącego Frank'a. Usiadła pod ścianą i nadsłuchiwała czy ktoś chodzi po korytarzu.
|
|
Nie 11:58, 02 Mar 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
Obudziła się. Rozejrzała się , miała nadzieje ,ze to był sen ale nie był niestety. no ale cóż zrobić. Zobaczyła obok śpiącego Torkey'a nie budziła go ani nic. siedziała tak i czekała co bedzie dalej.
|
|
Nie 12:42, 02 Mar 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Otworzył powoli oczy, siedząc wciąż w takiej samej pozycji jak zasnął. Zerknął kątem oka na Amelię, która już nie spała.
-Przydałoby się tu jakieś łóżko, nie? - zapytał nagle.
|
|
Nie 12:47, 02 Mar 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
przestraszyła się troche.
-boże nie strasz mnie-powiedziała i pokręciła głową.-łóżka no tak przydały by się. w ogóle światło też. i picie. -westchnęła
|
|
Nie 12:50, 02 Mar 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Wiem, jestem przerażający - powiedział z uśmiechem - Wygląda na to, że prądu nie ma w całym budynku. Zastanawiam się czy ci żołnierze po prostu nie zamknęli nas i poszli na miasto - mówił spokojnie.
|
|
Nie 12:52, 02 Mar 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-nie lubie ich. -mruknęła.- po co w ogóle nas tu trzymają? nie mogliście tego załatwić normalnie? pogadać poprostu?
|
|
Nie 12:58, 02 Mar 2008 |
|
 |
Trokey
Stały gracz
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wzruszył tylko ramionami, wyjmując papierosa z kieszeni i zapalając go.
-Być może coś planują, wcześniej czy później się dowiemy. Do tego czasu musi mi wystarczyć fajek - powiedział spokojnie, zaciągając się.
|
|
Nie 13:00, 02 Mar 2008 |
|
 |
Amelia`
Stały gracz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa ;3
|
|
|
|
-jak będą nas tu trzymać dłużej to może przynajmniej rzucisz palenie.-powiedziała rozdmuchując(?)dym.-głodna jestem.-powiedziała.
|
|
Nie 13:03, 02 Mar 2008 |
|
 |
|